Adwent powinien być czasem radosnego oczekiwania na uroczystość Bożego Narodzenia oraz na powtórne przyjście Mesjasza na końcu czasów. Żyjemy jednak w bardzo zabieganym, konsumpcyjnym świecie. Co możemy więc zrobić aby odpowiednio przeżyć adwent, a tym samym także święta?
Nie prześpijmy tego okresu
Liturgia Kościoła, w ślad za wezwaniem Jezusa „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” zachęca nas do czuwania. Wielkim niebezpieczeństwem jest w dzisiejszych czasach po prostu przegapienie tego pięknego okresu jakim jest Adwent.
Jak możemy czuwać?
- Znajdźmy czas na CISZĘ. Bóg mówi do serca człowieka w ciszy. Postarajmy się o chwile wyciszenia i modlitwy każdego dnia.
- Zróbmy sobie postanowienie adwentowe, postarajmy się jednak aby to było coś co będzie nas prowadziło do wzrostu duchowego, do głębszego przeżycia Adwentu i Świąt Bożego Narodzenia a nie tylko dla zdrowia fizycznego. Można skorzystać z którejś z zamieszczonych tu propozycji.
- Kościół proponuje nam codzienne roraty. Jest to piękna tradycja, którą warto podtrzymywać. Na roratach możemy się wyciszyć i w jedności z Kościołem, wraz z Maryją czuwać i oczekiwać Mesjasza, a zarazem spotykać się z Nim w Komunii Świętej.
- Kalendarz adwentowy – można kupić gotowy lub samemu przygotować. Odliczanie dni do Świąt pomaga nam skupić się na tym czego oczekujemy. Dodatkową atrakcją mogą być różne zadania adwentowe na każdy dzień. Inspirację można znaleźć w internecie.
- Wieniec adwentowy – podobnie jak kalendarz, ten pomysł może podobać się dzieciom i służyć wspólnemu rodzinnemu przeżywaniu Adwentu. 4 świece zapalamy w rytm kolejnych nadchodzących niedziel Adwentu. Przy płonących świecach można również zasiadać do codziennej modlitwy domowej.
- Gwiazdy betlejemskie – zadanie szczególnie ciekawe dla dzieci. Można wycinać gwiazdy z kolorowego papieru i wieszać w przygotowanym miejscu (np. miejscu modlitwy). Za każdą gwiazdą może stać jakiś dobry uczynek wykonany danego dnia lub zrealizowane postanowienie adwentowe.
- Codzienna lektura Biblii, zarówno wspólna rodzinna, z dziećmi, jak i własna, indywidualna – to jedna z ważniejszych propozycji. Poprzez Słowo Boże Bóg mówi do nas, chce nas prowadzić do szczęścia, do świętości, do zażyłej relacji z Nim. Bóg mówi do nas i naszych rodzin bardzo indywidualnie, może nam konkretnie wskazywać jak mamy przeżywać Adwent, nad czym mamy pracować. Jezus Słowem Bożym zarówno kiedyś jak i dziś może uzdrawiać, ożywiać, uwalniać, przemieniać i czynić cuda w naszym życiu.
Duchowy remont
Nasza uwaga powinna być maksymalnie skupiona na Bogu, który nas kocha, chce przyjść do nas, uczynić nas szczęśliwszymi i lepszymi. Dlatego ważna jest codzienna modlitwa. Ważna jest także spowiedź przedświąteczna – niekoniecznie w ostatniej chwili. Im wcześniej tym lepiej – będąc czystymi przed Bogiem łatwiej będzie nam przeżywać ten czas. Pojednajmy się także z bliskimi, nie bójmy się powiedzieć przepraszam, nawet jeśli czujemy, że nasza wina jest stosunkowo niewielka. Przebaczmy innym i postarajmy się o dobre uczynki, owoce naszej wiary.
A co z oczekiwaniem na ponowne przyjście Jezusa?
Nie bójmy się paruzji, nie bójmy się końca świata. Nawet teraz gdy widzimy tyle zła i nieszczęść – np. wojna na Ukrainie. Nie bójmy się! Skoro Kościół i sam Jezus zachęca nas do modlitwy o paruzję „Przyjdź królestwo Twoje” to znaczy, że nie jest to coś strasznego i złego. Jezus mówiąc o kataklizmach, wojnach i przewrotach, które muszą nastąpić, stwierdza: „A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.” Jeżeli nasze życie będzie z Bogiem, to przejście do wieczności to jest najlepsze co może nas spotkać. Koniec bólu, cierpienia, krzywd, niesprawiedliwości, dźwigania krzyża. Będzie to ulga, radość, nagroda, szczęście, miłość – już na zawsze.
Oczekujmy naszego odkupienia! Tęsknijmy za Bogiem – Miłością, która do nas przychodzi aby nas zbawić!
